KTO WYGRAŁ WYBORY w USA? Jak wybierany jest prezydent USA? ZASADY

Po ostrej walce i niepewnym przez wiele godzin wyniku wyborów, Obama zdobył ponad 270 głosów elektorskich i zostanie w Białym Domu na kolejną kadencję.

Wybory prezydenckie w USA wzbudzają emocje na całym świecie i nic dziwnego, w końcu Stany Zjednoczone to na chwilę obecną jedyne światowe supermocarstwo, a prezydent USA ma olbrzymią władzę zarówno nad wojskiem, jak i nad polityką zagraniczną. Wyborom i kandydatom przygląda się więc z uwagą cały świat. A jak wybierany jest prezydent USA? Oto zasady wyborów prezydenckich w USA.

Kto może zostać prezydentem USA?

Zgodnie z Konstytucją USA prezydentem może zostać osoba urodzona w USA (i mieszkająca w tym kraju co najmniej 14 ostatnich lat przed wyborami), która ukończyła 35 lat. Zgodnie z XXII poprawką do Konstytucji nie można zostać wybranym na więcej niż dwie kadencje. Zwycięstwo Baracka Obamy w tegorocznych wyborach zapewni mu ostatnią kadencję, po której nie będzie już mógł więcej kandydować. Jedynym prezydentem, który urzędował więcej niż dwie kadencje był Franklin Delano Roosevelt (1933-1945).

Najpierw prawybory

Zanim kandydat na prezydenta zostanie nim oficjalnie, musi przejść przez prawybory. Przynajmniej, jeżeli chodzi o dwie największe partie działające w USA - Partię Demokratyczną i Partię Republikańską. O nominację Partii Demokratycznej ubiegał się w 2012 roku urzędujący i kończący dopiero swoją pierwszą kadencję prezydent, Barack Obama i miał ją w kieszeni. Inaczej przedstawiała się sprawa z Republikanami, którzy chcąc marzyć o zwycięstwie musieli wybrać swojego kandydata właśnie w prawyborach. Oczywiście, gdyby prezydentem był Republikanin - to Demokraci organizowaliby prawybory.

Prawybory polegają na zachęcaniu zarejestrowanych sympatyków danej partii do popierania kandydatów na kandydatów. Sami kandydaci spędzają czas prawyborów na kampanii zachęcającej do głosowania właśnie na nich i wydają olbrzymie pieniądze na to, by zdobyć poparcie.

Zwycięstwo w prawyborach oznacza nominację danej partii dla zwycięskiego kandydata. W 2012 roku w Partii Republikańskiej nadal liczy się kilku kandydatów - Newt Gingrich, Mitt Roomney, Rick Santorum i Ron Paul. 

Wybory pośrednie

Amerykanie nie wybierają swojego prezydenta bezpośrednio i zdarzało się już w historii, że kandydat, który uzyskał większość w głosowaniu powszechnym, przegrał wybory (ostatnio Al Gore w 2000 r.). W USA prezydenta wybiera się bowiem pośrednio. Obywatele nie głosują na kandydata, a na elektorów, którzy prezydenta wybiorą. W większości stanów zwycięski kandydat zgarnia całą pulę głosów elektorskich z danego stanu, wyjątkiem tu są Nebraska i Maine. Ten sposób wyboru prezydenta powoduje, że prezydentem można zostać uzyskując mniejszość głosów obywateli i to z tego powodu kampania wyborcza koncentruje się na stanach o największej liczbie głosów elektorskich. Warto wiedzieć, że większość Amerykanów nie zna w ogóle nazwisk swoich elektorów. 

PRZECZYTAJ >> Wybory prezydenckie w USA - co to są SWING STATES? Dlaczego SWING STATES są ważne?

Kandydaci niezależni

W historii USA nie zdarzyło się, z jednym wyjątkiem, by wybory wygrał kandydat niezależny. Jedynym, któremu udało się to osiągnąć był Jerzy Waszyngton. Zdarza się jednak, że kandydaci niezależni uzyskują dobry wynik, jak Ross Perot w końcówce XX wieku.